24 kwietnia 2024
SEO pozycjonowanie
Usługi

Hostessa – idealne zajęcie dla przebojowej i inteligentnej studentki

Hostessa – idealne zajęcie dla przebojowej i inteligentnej studentki „Jak Cię widzą, tak Cię piszą – a nawet i rekomendują! Dlatego schludny wygląd, kobiecy makijaż oraz uśmiech to podstawowy zestaw wspomagający w pracy hostessy” – mówi Pani Justyna Szul – hostessa pracująca już od kilku lat. Podkreśla jednak, że ładny wygląd to nie wszystko. Idealna promotorka jest również otwarta, zadbana, pogodna i inteligentna.

Jest Pani młodą osobą ze sporym dorobkiem zawodowym. Jak to się robi? Wiara w siebie czyni cuda?

Praca na stanowisku hostessy bądź promotorki pomogła mi uwierzyć w siebie. Mimo młodego wieku, tuż po maturze uparłam się, że za wszelką cenę znajdę dorywczą pracę, dzięki której zwiedzę Polskę i poznam wielu nowych i ciekawych ludzi. Nie uważałam się nigdy za klasyczną piękność, a jedyne, czego byłam w sobie pewna, to charyzma i umiejętność zagadywania ludzi z wplecionym raz po raz żartem. Wystartowałam, przeszukując internet. Natknęłam się na portal DNA. Miałam kilka dobrych zdjęć zrobionych przez mojego przyjaciela fotografa – wstawiłam je, uzupełniłam profil i czekałam na zlecenia.

Pierwsze udało się zdobyć dość szybko, na dodatek jego realizacja miała odbyć się 80 km od mojego miasta. Szczęśliwie, miałam zapewniony nocleg. Bardzo się stresowałam, jednak w dzień pierwszego zlecenia wstałam z uśmiechem, starałam się być naturalna i zrobić dobre wrażenie i… udało się! Poznałam przemiłych ludzi, w którymi mam kontakt do dziś. Zwykłe malowanie paznokci zainteresowanym paniom i promowanie nowego lakieru do paznokci pewnej polskiej firmy sprawiło mi wiele radości, a panie potrzebowały nie tylko pięknych paznokci, lecz także wysłuchania, rady i uwagi. Pierwsze zlecenie na pewno każda hostessa pamięta najlepiej. Jakie inne produkty Pani promowała? Kolejne zlecenia posypały się od razu. Mogłam wybierać najkorzystniejsze – od promowania X- Boxa, poprzez reklamowanie szampana Piccolo w stroju Czerwonego Kapturka w Dniu Dziecka, po wypełnianie ankiet z prezentami. Pracowałam również na targach motoryzacyjnych i mieszkaniowych. Te właśnie zlecenia wymagały skupienia i uwagi, bo dzień pracy (a było ich kilka pod rząd) trwał 10 godzin. Praca hostessy to nie tylko czas spędzony w pięknych, klimatyzowanych pomieszczeniach czy w ekskluzywnych hotelach, gdzie odbywają się konferencje. To także praca na zewnątrz, w różnych warunkach pogodowych. Takie zlecenie otrzymałam kiedyś w listopadzie, gdy na zewnątrz był już spory mróz. Stawka godzinowa była jednak niezwykle atrakcyjna, a moja towarzyszka w pracy na tyle wesoła, że przeciwstawiłyśmy się pogodzie. Innym razem mogłam przespacerować się przez 8 godzin po Krakowie, rozdając ulotki informujące o otwarciu nowego pawilonu handlowego, co uważam za fajną wycieczkę, za którą jeszcze mi zapłacono.

Pora na kilka dobrych rad dla dziewczyn zainteresowanych promowaniem produktów…

Przede wszystkim z racji szerokiej tematyki konferencji, akcji promocyjnych czy targów hostessa powinna mieć wiele zainteresowań, które potrafi wykorzystać w pracy i prezentować się z jak najlepszej strony. Wiedza i zainteresowania pozwalają uniknąć przyklejenia metki ładnej, lecz głupiutkiej oprawy eventu. Często na wszelkich konferencjach czy targach możemy spotkać osoby z ważnych branż, a taki kontakt może być cenny w przyszłości.

Euro Super Days w RTV EURO AGD

Promocje świąteczne!

Szczegóły promocji- kliknij

Nie można jednak zupełnie zapomnieć o ładnym wyglądzie promotorki.

Jak Cię widzą, tak Cię piszą – a nawet i rekomendują! Dlatego schludny wygląd, kobiecy makijaż oraz uśmiech to podstawowy zestaw wspomagający w pracy hostessy.

Zleceniodawcy najpierw przeglądają fotografie, dopiero potem spotykają wybrane kandydatki „na żywo”. Najtrudniejszy jest więc moment bycia zauważoną wyłącznie na zdjęciach. Jak to zrobić?

Na początek ważne są dobre zdjęcia, czyli portfolio. Nie trzeba biec do pierwszego lepszego studia fotograficznego i wydawać mnóstwo pieniędzy na piękne zdjęcia edytowane w Photoshopie. W dobie mody na lustrzankę, wiele młodych ludzi poszerza swoje portfolio, wykonując zdjęcia na zasadzie TFP – time for picture. Mimo iż są to amatorzy, ich fotografie niewiele różnią się od tych wykonanych przez profesjonalistów. Zdjęcie z pięknym, szczerym uśmiechem trafi do każdego pracodawcy. Aby zebrać wszystkie swoje fotki oraz informacje o sobie, znaleźć fotografa lub zlecenie, warto założyć konto w serwisie maxmodels.pl, który zrzesza wielu specjalistów z branży reklamy i modelingu.

Jakie cechy charakteru są szczególnie poszukiwane u hostess?

Otwartość! Zamknięte, małomówne i ciche osoby nie przebiją się w świecie reklamy. Hostessa musi trafiać do szerokiego grona odbiorców – od małych dzieci po osoby starsze, ludzi różnego wyznania, różnych ras i różnych zainteresowań. Bardzo ważny jest stosunek do codziennych spraw – gdy idziesz ulicą, zacznij uśmiechać się do ludzi. Gdy to odwzajemnią, poczujesz duży przypływ energii, a to dobry krok w oswajaniu się z tłumem ludzi – odbiorców Twojej pracy. W tej branży nie ma miejsca na smutek i posępne miny – musisz wyjść naprzeciw ludziom.

Jak znaleźć zlecenia?

Prócz ogólnych serwisów z filtrami branż, takich jak gumtree.pl czy pracuj.pl. istnieje kilka dobrych portali, na których można założyć konto związane ściśle z pracą hostessy/promotorki, otrzymywać propozycje zleceń i samodzielnie je wyszukiwać. Godnymi polecenia są hostessa.pl czy pracadnia.pl. Warto szukać także na stronach agencji reklamowych i agencji hostess. Przed decyzją o zarejestrowaniu się na takiej stronie, warto przejrzeć opinie o agencji,wybierać te znane i sprawdzone, gdyż nasze zdjęcia i dane mogą trafić w niepowołane ręce.

Wspomniała Pani o niebezpieczeństwie handlu danymi osobowymi. Na co jeszcze należy zwrócić uwagę?

Czytajcie regulaminy! Internetowy casting, czyli formularz, przez który przesyłasz swoje zdjęcia i dane, ma na szarym końcu malutki kwadracik „Akceptacja regulaminu”. Swego czasu nie przeczytałam regulaminu i za zgłoszenie się do takiego castingu zapłaciłam 90 zł, co było opłatą za korzystanie z serwisu i otrzymywanie propozycji pracy (starannie wyselekcjonowanych i dobranych do moich potrzeb) na adres mailowy,. Oczywiście musiałam zapłacić, bo znalazły się na to paragrafy, a i tak nie otrzymałam ani jednego zlecenia. Po prostu dałam się naciągnąć. Aby mieć pewność co do otrzymanego zlecenia, należy dokładnie przeczytać umowę i nie podpisywać tajemniczych formułek zapisanych malutkim druczkiem.

Studentki chętnie pracują „na promocjach”, bo mogą godziwe dochody połączyć z nauką. Jak kształtują się zatem zarobki hostessy?

Zazwyczaj pracuje się na podstawie umowy zlecenia, która przewiduje 30 dni na wypłatę wynagrodzenia. Stawka waha się od 9 zł/h netto do nawet ponad 30 zł/h! Wszystko zależny od rodzaju akcji i nakładu naszej pracy. Najwięcej zarabia się na targach motoryzacyjnych i promując przeróżne gadżety na imprezach. Pamiętajmy jednak, że jest to taki rodzaj pracy, w którym dziewczyny przechodzą ostrą selekcję, bo liczy się wygląd.

Co poradziłaby Pani dziewczynom, które chciałyby pracować w tej branży?

Walczmy o swoje, nie dajmy się zwieść i podchodźmy do zlecenia z uśmiechem! Jeśli chcesz pozwiedzać Polskę, poznać różnych ludzi i zgłębić tajemnice rynku reklamy, a dodatkowo zarobić dobre pieniądze, mile i ciekawie spędzając czas w pracy – do dzieła! Praca hostessy to często praca w weekendy, a to pozwala spokojnie pogodzić studia z zarabianiem albo dorobić do swojej stałej pracy. Świat stoi przed nami otworem i skoro mamy dawać ludziom radość, np. częstując ich najsmaczniejszymi ciasteczkami, rozdając przy tym swój szczery uśmiech – czerpmy tę energię również dla siebie.

Nie kryje Pani, że uwielbia swoją pracę. Co jest w niej takiego magicznego?

Uwielbiam pracę na tym stanowisku, uwielbiam kontakt z ludźmi. Poznaję wspaniałe osoby, które uczą mnie wielu ciekawych rzeczy. Czuję się potrzebna i pewna siebie, przez co wracając do studenckiej rzeczywistości, mam więcej chęci do nauki, mogę też pozwolić sobie na małe przyjemności i zakupy, dorabiając do pieniędzy od rodziców. Właśnie ta praca pozwoliła mi uwierzyć w siebie i uśmiechać się najpiękniej, jak tylko potrafię. Życzę Wam powodzenia w wyszukiwaniu najlepszych i najbardziej opłacalnych zleceń, a także tylko ciekawych ludzi na drodze Waszej kariery!

Justyna Katarzyna Szul – hostessa

Dorota Czubaj / w 15 maja 2013

http://www.maxmodels.pl/modelka-ladyanything.html

addwork24.com